Forum www.teeleenowele.fora.pl Strona Główna

 dame chocolate 2 / ***FIN***
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Dulce
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 7369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:49, 21 Wrz 2008    Temat postu: dame chocolate 2 / ***FIN***



Odcinek 1
Rok później

Rosita wstała wcześnie rano (o 4:00) ponieważ Juan
,ich syn płakał aż się spać nie dało. Rosita pobyła troche z dzieckiem
i poszła spać. Rano po śniadaniu Rosita spytała Bruce'a czy kupi nowe ciuszki
dla dziecka a Bruce na to
- niestety nie mogę ponieważ śpieszę się do fabryki
i mam dzisiaj dużo pracy.
Rosita - to ja zostanę dzisiaj w domu i pujdę z Azuceną i
z dzieckiem jeśli nie będzie zajęta.
Bruce - dobrze kochanie lece Pa.
Rosita - Pa.
Rosita tymczasem przebierała Juana i poszła kupić ubrańka , Azucena nie poszła z nią
ponieważ jej nie było w domu od rana. Nie wiedziała jakie wziąć ubranka
- hmmm.. co by ci tutaj wziąć Juan?? Może te zielone,żółte,
pomarańczowe,fioletowe śpioszki? i kolorową bluzę.
Rosita wróciła do domu i zaniosła dziecko do łóżeczka.
Wrócili wszyscy do domu i zasiedli do obiadu
(na obiad były pierogi ruskie,z mięsiem lub kapustą) do wyboru Very Happy
Rosita już kładła się spać i dopiero do domu wszedł Bruce.
Rosita nawet nie zapytała o nic Bruca czemu tak długo go nie było
ponieważ już spała.

Odcinek 2
Było tak jak poprzedniego ranka Bruce wstał i poszedł do pracy ale Rosita spytała go
czemu ciągle wychodzi tak wcześnie i wraca tak puźno nawet niema czasu dla niej
i dla dziecka.
Bruce - kochanie jeśli chcesz fabryka może upaść i stracimy wszystko.
Rosita - nie możesz wrócić wcześniej na obiad?
Bruce - ja już z tobą nie wytrzymam będziesz mi wypominała że pracuję!!!??
Rosita wybiegła do swojego pokoju zapłakana a Bruce pojechał samochodem do fabryki.
Gdy Rosita przestała płakać zeszła na dół, napiła się herbaty i nagle woła ją
Matilde. Rosita szybko pobiegła bo myślała że się coś stało.
MAtilde - Rosita dostałaś list.
Rosita - Ja? Od kogo?
Matilde - niewiem otwórz.
Rosita wzieła list i poszła szybko do swojego pokoju. Zobaczyła że to list od Fabiana
więc szybko otworzyła list :

Cześć Rosita, tu Fabian mam nadzieję że mnie pamiętasz?
Postanowiłem wrócić za 3 tygodnie na stałe.
Niewiem czy to dla ciebie dobra wiadomość czy zła? Postanowiłem
wrócić ponieważ chciałem się dowiedzieć jak tam u was się
wiedzie i się tak przywiązałem do tego kraju że chcę wrócić jak
najszybciej. Mam nadzieję że się ucieszysz z mojego powrotu.

PS. Przywioze ci kogoś ze sobą Smile

pozdrawiam
Fabian

Rosita po przeczytaniu listu była taka szczęśliwa jakby to Fabian
był jej mężem i pierwszą miłośćią nawet zapomniała o tym co się
stało rano. Ze szczęścia poszła do ogrodu z synem pokazać mu kwiaty
a przy okazji zrobić bukiet kwiatów dla Fabiana.
O godzinie 13:47 był obiad Rosita o godzinie 14:00 ogłosiła że Fabian wraca.
Dzisiaj akurat był Bruce i był wkurzony jak to usłyszał i wybiegł
z domu i pojechał gdzieś. Rosita się martwiła o niego.
Tymczasem Bruce był u Boba i jak zawsze o wszystkim mu powiedział.
Bob nie miał żadnej rady i Bruce wyszedł z jego domu. Jak tylko
wyszedł zauważył pewną kobietę która prawie wpadła pod auto szybko
pobiegł i ją uratował. Kobieta miała na imię Juanita. Rozeszli się
ale najpierw Juanita dostała wizytówkę od Bruce'a a Bruce od niej
nr. tel. komórkowego. Bruce wrócił do domu bardzo późno, Rosita
jeszcze nie spała i się go spytała :
- gdzie byłeś tak długo? Martwiłam się o ciebie wydzwaniałam do każdego nawet
do BOba i się dowiedziałam że tam byłeś ale szybko wyszłeś a ciebie nie było
ponad 6 godzin..
Bruce - to przestań się martwić i zajmij się sobą.
Po czym poszedł spać i miał gdzieś Rositę.
Rosita poszła spać do innego pokoju który był wolny
ponieważ powiedziała jak on tak to ja też tak i poszła
zadowolona z siebie do sypialni.

Odcinek 3

Rosita gdy wstała odrazu poszła po dziecko , gdy szła na dół czekał
tam na nią Bruce. Chciał ją przeprosić za wszystko bo był bardzo
zdenerwowany i to dlatego. Lecz ona udawała że go nie słyszy i
wsiadła do samochodu.
Bruce - gdzie ona pojechała?? Czy to przezemnie?!?!?
Muszę jechać za nią.
Leczy Gdy Bruce jechał już nigdzie nie było Rosity.
Rosita tym czasem dojechała na lotnisko po Fabiana.
Fabian podchodzi do Rosity tyłem bo pomyliła samoloty.
Rosita się odwraca i się objeli. Podczas jazdy do Mauricia
Rosita rozmawiała z Fabianem. Gdy dotarli na miejsce nie
było w domu Mauricio więc pojechali do rezydencji.
Gdy weszła Rosita Bruce był zadowolony ale gdy zauważył
Fabiana był zdenerwowany i chciał go pobić.
Rosita - Fabian to mój najlepszy przyjaciel
i nie podnoś na niego ręki ani głosu bo
niemasz do tego prawa. Jeśli to zrobisz
biorę z tobą rozwód i nie będziesz miał praw
do dziecka.
Bruce - Grozisz mi?? Zniżyłaś się do poziomu
tego idioty? Jeśli chcesz rozwodu dam ci go!

I Bruce wściekły wybiegł z rezydencji.
Rosita tymczasem z Fabianem pili kawę i jedli obiad
sami we dwoje i rozmawiali
Rosita - znalazłeś jakąś dziewczyne? bo pisałeś że kogoś
ze sobą przywieziesz Wink
Fabian - oh zapomniałbym ide do samochodu jest w walizce i
pewnie ledwo co oddycha.
Rosita - kto? Dziewczyna?
Fabian - Nie. Sama zobacZysz to niespodzianka.

Gdy Fabian z Rositą śli do samochodu wyszedł kotek
o średnim wzroście koloru biało czarnego , był to kotek który został
porzucony przez właścicieli którego Fabian przygarnął.
Rosita bardzo podziękowała Fabianowi i zaproponowała
aby zamieszkał z nimi na jakiś czas. Fabian odmówił
ponieważ wiedział że Bruce nie zaakcpetuje tego.
Rosita - nie przejmuj się nim on już tak ma od ponad 4 tygodni..
Fabian - i to może się źle skączyć.

Rosita dalej namawiała Fabiana aż się wkońcu zgodził.
Bruce nie wracał do domu ponad 9 godzin więc zaczęli
poszukiwania. nigdzie go nieznaleźli a Bruce tymczasem
był w knajpie i był tak pijany że się przewrócił gdy
wychodził. Jak wstał stała przed nim Jaunita , dziewczyna
której uratował życie. Wzieła go ze sobą do swojego domu.
Rano gdy się Bruce obudził był prawie nagi a koło niego była Juanita.
Siostra Juanity Monika wiedziała kim jest i zrobiła mu
zdjęcia które potem miała wysłać Rosicie.

Odcinek 4

Rosita gdy wstała usłyszała telefon , gdy odebrała okazało się
że to Monika siostra Juanity , która chciała dostarczyć zdjęcia
i nagranie video Rosicie.
Monika - Jeśli chcesz dowód zdrady twojego męża przyjdź do kawiarni o 11:00
ROsita - co? jakiej zdrady? o co chodzi? mój mąż mnie zdradza?
Monika się odłączyła.
Rosita poszła się ubrać i wyszła z domu zdenerwowana.
Gdy przyszła do kawiarni czekała na nią tam Monika która dostarczyła
jej dowód zdrady czyli zdjęcia i nagranie video. ROsita wydarła się
na nią i wyszła z nagraniem i zdjęciami.Zatrzymała taksówkę i pojechała
do rezydencji po czym zobaczyła zdjęcia i nie miała zamiaru włączać video
bo była tak załamana. Bruce wrócił do domu na obiad , gdy wszyscy jedli obiad
Rosita się pytała Bruce'a czemu ją zdradził!
Rosita - Czemu mnie zdradziłeś z tą ździrą?
Bruce - co? ja cie zdradziłem?
Rosita - myślałeś że się o tym nie dowiem?
Po czym Rosita wybiegła do pokoju i się zamknęła.
Bruce - otwórz te drzwi albo je wywale.
Rosita nie otworzyła drzwi po czym Bruce je wywalił.
Bała się go a on podszedł do niej i ją przytulił.
I powiedział że on był pijany i nawet nie wiedział
gdzie jest i błagał ją o wybaczenie. Rosita z początku nie
chciała mu wybaczyć ale potem wybaczyła po tym jak chciał
się zabić. Bruce ją przytulał i był zapłakany i sam sobie
nie chciał wybaczyć co zrobił Rosicie. Nie dość że po
pijanemu zatrudnił Juanitę w fabryce. Bruce położył Rositę do
spania i poszedł do Juanity ją zwolnić , lecz nie otwierała drzwi.
Po czym wyszedł i spotkał Monikę.
Monika - i co fajnie się zdradza żonę?
Bruce - to ty?
Bruce wściekły wsiadł do samochodu i pojechał do rezydencji.
Gdy wszedł do pokoju gdzie Rosita spała zauważył tam Fabiana
który przytulił i pocieszał Rositę. PO czym Bruce był
zazdrosny lecz nie chciał robić kłótni Rosicie bo dopiero
co ona mu wybaczyła zdradę.
Bruce wsiadł do samochodu i pojechał się ścigać.
Nikt niewiedział o wyścigu , prócz Boba.
Gdy Bruce był prawie na mecie jako pierwszy była
awaria w samochodzie i zrobił wypadek.

Odcinek 5

Po wypadku Bruce'a została powiadomiona odrazu cała rodzinka.
Rosita gdy się dowiedziała była załamana i winiła siebie że
to jej wina.Gdy dojechali do szpitala.
Rosita chciała wejść do Bruce'a jako pierwsza, ale
lekarz zabronił bo Bruce był w ciężkim stanie. Rosita nie słuchała
lekarza i wbiegła do sali i wołała Bruce'a . Po chwili się obudził
i się ucieszył z wizyty Rosity. Rosita podeszła do niego i się do
niego przytuliła.
Bruce w myślach :
- może teraz zostawi tego idiotę w spokoju.
Rosita - tak się bałam o ciebie że coś ci się mogło stać
ale widać z tobą już lepiej.
Gdy wszedł lekarz był bardzo zdziwiony , jeszcze przedchwilą
ledwo co żył a teraz zdrowy jak ryba.
Wiadomość że Bruce miał wypadek trafiła do gazety.
Gdy się dowiedziały o tym Juanita i Monika odrazu
pojechały do szpitala. Gdy Bruce zauważył Juanitę
był zezłoszczony.
Juanita - witaj mój kochany.
Rosita - jaki kochany?
Odwróciła się do Bruca i
- Bruce.Ty mnie nadal zdradzasz z kimś?
Bruce - to jest ta kobieta która
mnie wykorzystała jak byłem pijany.
Bruce kazał jej natychmiast wyjść lecz ona tego nie
zrobiła. Po czym Rosita się wkurzyła i się rzuciła na nią
po czym się zaczęły bić. Gdy Bruce zauważył że Juanita ma nóż
szybko zeszedł z łóżka i obronił swoją Rositę. Po czym wygonił
Juanitę własnymi rękami. Monika została i rozmawiała z Rositą
i przeprosiła Bruce'a że porobiła zdjęcia i video. Bruce się
tym wcale nie przejmował, lecz na odwrót. Był bardzo zadowolony
bo niemiał nic na sumieniu. Przytulił do siebie Rositę i ją pocałował
w czoło Very Happy .Monika została zaproszona na obiad.Przy obiedzie
Rosita zemdlała i pomogła jej Monika bo była lekarką.Okazało się że
Rosita jest znowu wciąży. Po czym Rosita i Monika
zaczęły się zaprzyjaźniać. Monika wyszła z rezydencji około 20:00 .
Kolacja była o 21:35 . Bruce dał Rosicie piękny naszyjnik i pierścionek
na przeprosiny. I jak byli w sypialni powiedział jej że poszedł się
ściagać bo zobaczył Fabiana który przytulał ją. Rosita powiedziała
Brucowi aby się nie przejmował bo jest to jedynie jej przyjaciel.
Nazajutrz rano Bruce i Rosita poszli spacerem na zakupy razem z synem
kupić jakieś ubrania na Jesień.
Bruce - Rosita. Podoba ci się ta kórtka zielono pomarańczowa?
Rosita - Tak. Możemy ją wziąć.
Gdy szli do kasy Rosita zasłabła. Po chwili było wszystko dobrze i poszli.
Gdy wrócili do rezydencji to Rosita położyła się spać a Bruce włączył telewizor
i włączył program rozrywkowy gdzie można było wygrać 4000 i wycieczkę
do Hiszpani na 3 tygodnie.Bilet był na dwie osoby. Bruce postanowił
się zgłosić do programu. Gdy Bruce poszedł na górę zauważył że w pokoju niema
ROsity.Bruce szukał Rositę po całej rezydencji ale nigdzie jej niebyło.

Odcinek 6

Rosity szukali wszyscy i nigdzie jej nie znaleźli dopiero gdy Lorenzo poszedł obejrzeć
kwiaty , wtedy zauważył tam nieprzytomną Rositę którą szybko zawieźli do szpitala
okazało się że poroniła i była w ciężkim stanie. Gdy się o tym dowiedział Bruce
odrazu pojechał do szpitala i przytulił Rositę i był zapłakany z powodu dziecka
i Rosity. Po chwili weszedł także Fabian , który także chciał się przytulić do
Rosity ale zauważył że jest tam Bruce. A Bruce pierwszy raz nic nie zrobił.
Jedynie się na niego popatrzył i się odwrócił do Rosity. Fabian wyszedł
z sali. Bruce zaśpiewał Rosicie piosenkę (tą z Entrady). Po czym Rosita się obudziła
i prawie wogule nie miała siły mówić powiedziała jedynie "Bruce kocham cię".
I straciła przytomność. Bruce wołał lekarzy (darł się na cały głos) bo myślał
że Rosita nie żyje. Gdy lekarze szybko weszli zrobili co w ich mocy. Po
godzinie Rosita odzyskała przytomność.

4 miesiące później

Rosita była już w domu lecz była kaleką. Jeździła na wózku inwalidzkim.
Bruce robił wszystko aby Rosita miała sens życia. Wychodził ciągle z nią
i z Juanem(ich synem).
Rosita - Bruce. Może pujdziesz do pracy? Jestem dla ciebie pewnie ciężarem
Bruce - Nie. Nie pójdę , wolę być z tobą. I wcale nie jesteś dla mnie ciężarem.
Po czym Bruce przytulił Rositę i pocałował ją.
Bruce postanowił wyjechać z Rositą i Synem do Hiszpani na pewnien czas.
Pakowanie się zajęło im ponad 4 godziny. Bruce poszedł do kościoła
się pomodlić o to aby Rosita mogła chodzić. I myślał że jest dla niej
złym mężem. Po czym wypłynęły mu z oka łzy. Po godzinie wrócił do domu
i zamówił taksówkę. Wszyscy poszli zjeść obiad i na obiedzie Bruce powiedział
że jadą do Hiszpani na około miesiąc. Z nimi chciała jechać Azcucena i Hortensja.
O godzinie 14 przyjechała po nich taksówka , gdy jechali na lotnisko Bruce cały czas
był przytulony do Rosity a Azucena z Hortensją i Juanem siedzieli obok i się ciągle na niego
patrzyły. Myślały że zwariował. Gdy dojechali na lotnisko Rosicie znowu było słabo
Bruce się tak tym przejął że nawet chciał wrócić z nią do domu. Lecz Rosita odmówiła
i polecieli. Przy locie było tak samo jak w taksówce. Bruce siedział koło Rosity i
ją przytulał i w nocy prawie wogule nie spał. Był bardzo szczęśliwy że ma taką żonę.

Odcinek 7

Rankiem o godzinie 11 dolecieli do Hiszpani. Było tam bardzo
ładnie więc Bruce zabrał Rositę na długi spacer po mieście.
Rosita z czasem zaczęła chodzić na kulach.Bruce z Rositą
postanowili zostać dłużej w Hiszpani.Bruce miał tam
pracę na pewien czas do puki nie wrócą.Juanita gdy się dowiedziała
że Bruce jest w Hiszpani postanowiła równierz tam polecieć.
Rosita gdy wychodziła z domu do Bruce'a do pracy. Oglądała całą
firmę bo była bardzo piękna, potem powoli poszła do gabinetu Bruce'a
gdzie zastała Bruce'a całującego się z Juanitą. Gdy to zauważyła Bruce
nawet jej niezauważył , tymczasem Rosita z Azuceną i Hortensją leciały
do domu. Rosicie w samolocie wylatywały łzy z oka i była bardzo smutna.
Po czym niemiała zamiaru wybaczyć Brucowi i złożyć pozew o rozwód.
Bruce gdy wszedł do domu zauważył list od Rosity gdzie napisała o tym
że wszystko widziała i niech zostawi ją w spokoju bo jej nie kocha.
Bruce gdy przeczytał list był bardzo zrozpaczony bo to Juanita
przyszła do Gabinetu i zaczęła go całować a potem ją odrzucił.
Lecz to było po fakcie. Bruce wracał jak najszybciej i gdy wrócił
Rosity nie było w rezydencji poprostu poszła z Fabianem do hotelu
który się o tym dowiedział. Hortensja i Azucena trzymały to w tajemnicy.
Bruce poszedł do swojego pokoju i bardzo rozpaczał patrząc na zdjęcia
Rosity. Rosita robiła to samo rozpaczała patrząc na zdjęcia Bruce'a.
Rankiem gdy Bruce wstał dowiedział się ża Rosita złożyła mu pozew o rozwód.
Wtedy wymusił Hortensje aby mu powiedziała gdzie jest Rosita. Gdy Bruce
weszedł do hotelu błagał na kolanach aby Rosita mu wybaczyła po czym zaczął
się do niej przytulać i powiedział że to ona go całowała po czym ją odrzucił.
Rosita gdy zauważyła że Bruce ją tak bardzo kocha wybaczyła mu lecz była
inną osobą : mniej się uśmiechała , rzadko wychodziła z domu i ciągle
miała w głowie że Bruce się całował z Juanitą. Gdy Rosita już spała Bruce
jeszcze leżał i przytulił się do Rosity jak małe dziecko do mamy. Po czym
rozpaczał i sobie przypomniał gdy kiedyś to on niechciał Rosicie wybaczyć
a ona mu wybaczyła dwa razy. Chciał się zmienić i być dobrym mężem dla
Rosity. Po czym usnął przytulony do Rosity.

Odcinek 8

Rosita wstała wcześniej od Bruce'a po czym wyszła z domu na zakupy.
Bruce gdy wstał i zauważył że niema Rosity był zdenerwowany po czym
wyszedł i się spotkali na mieście po czym Bruce pocałował Rositę
w policzek po czym go odrzuciła i gdzieś pobiegła. Bruce nie wiedział
co się z nią dzieje. Może przez Juanitę? Bruce pobiegł za nią
Bruce - Rosita co ci jest?
Rosita nie odpowiadała i szła dalej
Bruce znowu zadał to samo pytanie lecz jakby miał coś zrobić Rosicie
Rosita - co cie to obchodzi! idź odemnie!
Bruce złapał Rositę mocno za rękę
Rosita - co , chcesz mnie uderzyć?
Bruce - niby czemu miałbym ciebie uderzyć?
Rosita - bo już taki jesteś! Denerwujesz się o byle co i jesteś w stanie zrobić krzywdę.
Po czym Bruce przytulił Rositę i powiedział że ma rację , nie był
dla niej zbyt dobrym mężem po czym wsiedli do samochodu.
Bruce zadał Rosicie pytanie :
jakiego męża sobie wyobrażasz?
Rosita nie odpowiadała.
Bruce powtórzył pytanie i dalej nie odpowiadała. Nagle się odwrócił i zauważył że Rosita
śpi i niebudził jej. Gdy dojechali do rezydencji wziął ją na rękach do sypialni i położył ją po czym spoglądał na nią z uśmiechem na twarzy.
Bruce po godzinie patrzenia w Rositę pojechał do Boba aby mu poradził
w czym powinien się zmienić. Bob tymczasem jadł obiad ze swoją żoną
Ligią. Bruce zjadł z nimi obiad po czym rozmawiał z Bobem
Bruce - jak myślisz w czym powinienem się zmienić??
Bob - przede wszystkim nie bądź uparty jak osioł i powinieneś dawać
drugą szansę jak to zrobiła Rosita dwa razy z powodu Juanity...
Bruce - i coś jeszcze?
Bob - No tak. Powinieneś żyć jak normalny człowiek. Pomyśl sobie że jesteś biedny. Niewiem rób obiady , śniadania , kolacje chodź na zakupy.
Bo w tej chwili żyjesz jak Król i niczego ci nie trzeba. Rosita pewnie się
czuje jakby niemiała sensu życia.
Bruce - dzięki za pomoc postaram się zrobić wszystko aby Rosita mnie
kochała jak dawniej.
Po paru tygodniach Bruce był dobrym mężem dla Rosity. Robił zakupy
razem z Rositą , żyli jak biedni , chodzili w normalnych ubraniach
jak przeciętna rodzina i tak się czuli dobrze. Bruce gotował obiady
które bardzo smakowały wszystkim. Rosita po raz pierwszy od tych miesięcy przytuliła się do Bruce'a. I była szczęśliwa. Gdy Bruce z Rositą
schodzili na dół stała tam Juanita w takim samym ubraniu jak Rosita.
Bruce z Rositą się na nią gapili.


Odcinek 9

Gdy Bruce i Rosita zauważyli Juanitę byli bardzo zdziwieni a ona była
uśmiechnięta. Po chwili zdenerwowany Bruce zapytał
-Co ty tutaj robisz?!
Juanita - Przyszłam ci jedynie powiedzieć
Po czym Bruce przerwał jej i powiedział że niema mu nic do powiedzenia.
Juanita - nawet tego że jestem z tobą w ciąży?
Po czym Rosita zasłabła i poszła na górę. Za nią pobiegł Bruce. Gdy
Rosita doszła do pokoju zemdlała. Bruce wziął ją na ręce położył
na łóżku i zadzwonił po Boba. Juanita także weszła do pokoju po czym Bruce ją wyrzucił ją za drzwi. Bruce pocałował Rositę w czoło po czym weszedł Bob i ją zbadał i powiedział że może być w ciąży lub z przemęczenia. Bruce gdy usłyszał że Rosita może być w ciąży był bardzo
szczęśliwy po czym pocałował Rositę w czoło Rolling Eyes . Na Drugi dzień poszli
do szpitala zrobić badania i okazało się że będą mieli bliźnięta. Gdy
to usłyszeli byli tak szczęśliwi że się do siebie przytulili i szybko wyszli.
Po drodze wstąpili na zakupy. Rosita kupowała coś do jedzenia a Bruce kupił Rosicie strój ciążowy i zieloną sukienkę. Po drodze do domu Rosita
sobie usiadła na ławkę z przemęczenia a Bruce zerywał stokrotki i tak jak
wskazuje nazwa zerwał ich sto. Bruce gdy zebrał sto stokrotek odrazu zaniósł je Rosicie. Rosita się ucieszyła z stokrotek i Bruce pocałował ją znowu w czoło Rolling Eyes . Rosita sobie nagle przypomniała o tym że Juanita
także jest w ciąży i to z Brucem lecz nie miała na to dowodów.
Rosita - Bruce. Pamiętasz jeszcze o tym że będziesz mieć jeszcze dziecko z Juanitą?
Bruce - Nie mam zamiaru się tym martwić bo niema pewności że to jest
moja dziecko.
Rosita - A jak będzie twoje to co zrobisz?
Bruce - jeszcze niewiem narazie o tym nie rozmawiajmy po czym wziął Rositę na ręce i zaniósł do rezydencji. Gdy weszli zauważyli rozlaną po podłodze krew.


Odcinek 10

Gdy Bruce z Rositą weszli do rezydencji na podłodze była rozlana krew
i śli po śladach i okazało się że tam była ledwo żywa zakrwawiona Monika.
Bruce natychmiast zadzwonił po karetkę. Karetka przyjechała po 4 minutach. Zawieźli ją do szpitala i na szczęście wyszła z tego cało.
Bruce - co ty robiłaś u nas w domu?
Monika - chciałam wam powiedzieć o planie Juanity.
Bruce - jakim planie?
Monika - bo ona chce ci wmówić że będziesz mieć z nią dziecko a to nie jest prawda. Chciała od ciebie pieniędzy na dziecko którego nie będzie mieć z tobą. Tylko z innym.
Rosita - to bardzo dobrze że niebędzie mieć dziecka z Brucem. A co ona ci zrobiła?
Monika - gdy weszłam do rezydencji. To Matilde powiedziała abym na was
chwile poczekała. Gdy Matilde wyszła. Nagle weszła Juanita z nożem, którym chciała mnie zabić gdy się dowiedziała że chciałam powiedzieć wam prawdę. Więc wbiła mi go w brzuch i uciekła. Potem jakoś go wyciągłam i chwile po tym weszliście wy.
Bruce - czemu ona jest taka zła?
Monika - Ponieważ gdy miała 19 lat miała chłopaka za którego miała
wyjść. Niestety w dniu ślubu został zamordowany. I od tego dnia się
zrobiła zła.
Rosita - Pewnie bardzo to przeżywała.
Bruce - napewno.
Monika - prawie całymi dniami siedziała w swoim pokoju i oglądała jego
zdjęcia. Nawet się do nikogo nie odzywała.
Bruce i Rosita musieli już iść do domu. A Monike mają wypisać na drugi dzień.
Gdy jedli kolacje Rosita zjadła o 4 razy więcej od każdego
Bruce - Rosita przestań jeść bo pękniesz. Po czym się zaśmiał.
Rosita - nie będziesz mi zabraniał jeść! Mogę jeść ile chce!
Po czym wybiegła do pokoju i się zamknęła. Bruce zaraz pobiegł za nią
i kazał jej otworzyć drzwi lecz ona usnęła. Potem bardziej zdenerwowany powtórzył to 3 razy po czym poszedł po zapasowy klucz. Gdy otworzył
drzwi widział że Rosita już śpi. Więc zakrył ją kordłą i położył się koło niej
i pocałował ją w czoło Rolling Eyes . I powiedział sobie że nawet jeśli ma być gruba to i tak będzie ją nadal kochał. Bo wygląd zewnętrzny się nie liczy.
Lecz wygląd wewnętrzny. Po czym usnął.


Odcinek 11

Rosita gdy wstała odrazu poszła do kuchni gdzie była Matilde i poprosiła
o jedzenie bo była bardzo głodna. Matilde przygotowała jej 15 kromek chleba i płatki z mlekiem. Gdy Bruce zeszedł do kuchni to Rosita się
go bała bo myślała że znowu będzie jej dokuczać. Lecz tylko się do niej
uśmiechnął i siadł. Rosita powoli zajadała siódmą kromkę chleba i popijała
mlekiem. Po paru minutach przyszedł Fabian do Rosity. Gdy weszedł do kuchni Bruce znowu był zazdrosny a Rositę...
Rosita - Cześć Fabian.
Fabian - Cześć.
Rosita - Może zjesz z nami kanapki?
Fabian - Nie dzięki już jadłem.
Bruce - Może o kanapkach porozmawiacie przy randce?
Po czym Bruce wściekły wyszedł z rezydencji.
Rosita niezamierzała nic robić po czym poszła z Fabianem do parku.
Bruce tymczasem ją śledził. Tymczasem Fabian z Rositą rozmawiali.
Rosita - co mam zrobić aby Bruce mnie nadal kochał mimo to że będe nieco grubsza?
Fabian - a czemu ma cie przestać kochać?
Rosita - bo ostatnio się wyśmiewał z tego że za dużo jem.
Fabian - nie przejmuj się tym.
Po czym Bruce wyszedł zza drzewa.
- Rosita ty myślisz że ja cie przestane kochać z powodu większej wagi?
Rosita - niewiem , możesz mi powiedzieć czemu mi tak dokuczasz?
Po czym wylatywały jej łzy z oka. Bruce usiadł koło niej na ławce i przytulił ją do siebie.
Bruce - tylko żartowałem. Wybacz mi proszę!
Rosita nic nie odpowiedziała tylko się mocniej przytuliła do Bruce'a.
Fabian się na nich gapił , widocznie był zazdrosny.
Bruce - Będe cie kochać zawsze moja księżniczko nawet po śmierci.
Rosita - Będe cie kochać mój księciu nawet po śmierci.
Fabian nadal się na nich gapił. I pomyślał sobie że Bruce chce zrobić
z niej wariatkę. Po chwili gdy Rosita była przytulona do Bruce'a i nic nie widziała Bruce do Fabiana popatrzył z głupią miną. Fabian powiedział
Rosicie że już sobie pujdzie lecz ona powiedziała aby został. Bruce myślał
że Rosita kocha Fabiana a nie jego.
Rosita - Bruce! Fabian jest moim najlepszym przyjacielem i nie bądź zazdrosny bo nie ma takiej potrzeby.
Bruce się uśmiechnął i trzymał Rositę za rękę. Przeprosił także Fabiana
za zachowanie. Powiedział także że to dlatego bo tak bardzo kocha Rositę.
Rosita poszła pozrywać kwiaty a Bruce tymczasem rozmawiał z Fabianem.
Rosita zerwała 2 kwiaty. Jeden dała Bruce'owi a drugi Fabianowi.
Gdy wszyscy wrócili do domu zasiedli do obiadu Rosita znowu zjadła
dużo a Bruce zrobił to samo jadł ile wlezie i patrzył z uśmiechem na Rositę. Rosita poszła się zważyć i po tygodniu przetyła 7,5 kg.
Fabian już poszedł do domu. Bruce jeszcze siedział w kuchni i zjadł więcej od Rosity. I tak pyło przez kolejne tygodnie Bruce pokazał Rosicie że
dla niej może nawet przetyć , oddać życie i wszystko żeby go kochała.
Bruce po miesiącu przetył 9kg a Rosita po miesiącu 11kg bo jadła mniej niż przedtem. Rosita z Brucem poszli do sklepu kupić prezent urodzinowy
dla Juana (ich syna) bo jutro obchodzi już swoje 3 urodziny. Rosita wybrała mu autko za 159$ a Bruce wybrał mu czapkę z daszkiem i spodnie dresowe za 147$. Prezenty były drogie ale ich na to było stać. Gdy wracali poszli jeszcze na lody. Rozmawiali wtedy o bliźniakach. Potem o innych rzeczach :
Rosita - w tej czapce i okularach wyglądasz jak dziecko.
Bruce - to pocałuj swoje dziecko dzisiaj na dobranoc. Laughing
Rosita - zastanowie się , ale jeszcze niema nocy Cool
Gdy Rosita z Brucem weszli do sypialni było tam porozwalane i napisane na ścianie : "Wasze dzieci będą przeklęte!"
Rosita gdy to zauważyła wyszła z pokoju a Bruce pobiegł za nią.
Poszli więc zjeść kolację. Rosita nic nie zjadła. Więc Bruce przygotował
jej sam kolację : 15 kanapek , herbatę i 4 kukurydze.
Powiedział aby się nie przejmowała napisem na ścianie i zaczął ją karmić.
Gdy zjedli kolację poszli spać do innego pokoju. Rosita się już położyła a po niej Bruce. Bruce czekał na całusa. Rosita pocałowała go w czoło (jak on ją). Bruce się zaśmiał i pocałował ją w usta i się położył.
Rosita - Bruce!
Bruce - Tak?
Rosita - przytul mnie bo się boję.
Po czym Bruce przytulił ją mocno do siebie i usnęli.
Tymczasem Juanita była na dole w rezydencji i napisała na kartce
"Nieżyje" Po czym powiesiła to na ścianie w pokoju gościnnym.

Odcinek 12

Bruce wstał pierwszy i zeszedł do pokoju gościnnego gdzie była powieszona na ścianie kartka z napisem "Nieżyje"
Farmatu A1. Gdy Bruce zauważył kartkę odrazu ją zerwał. Poszedł
kupić tort urodzinowy dla Juana. Rosita wstała godzinę później i poszła
zjeść śniadanie. Po śniadaniu Rosita powiedziała Matilde że idzie do parku.
Gdy Rosita była już w parku zauważyła Juanitę która się całuje z
podobnym mężczyzną do Bruce'a. Rosita pomyślała że to Bruce.
Usiadła na ławkę z Juanem i zaczęła płakać. Po chwili Bruce ją znalazł
i ją przytulił.
Bruce - co się stało?
Rosita - najpierw się z nią całujesz a potem przychodzisz do mnie?
Bruce - co? ja się z nikim nie całowałem.
Rosita nagle podniosła głowę i popatrzyła się tam i okazało się że
to nie był Bruce.
Rosita - Przepraszam myślałam że to ty jesteś z tą idiotką.
Bruce przytulił Rositę i patrzył na Juanitę z wściekłością.
Rosita - Gdzie ty wyszłeś rano?
Bruce - byłem kupić tort dla Juana i przy okazji kupiłem dla nas pączki.
Po czym się uśmiechnął.
Rosita - A skąd wiedziałeś że tu jestem?
Bruce - Bo byłem zanieść tort i Matilde mi powiedziała że tu jesteś.
Po czym Bruce poczęstował Rositę pączkiem.
Rosita karmiła Bruce'a pączkiem. Potem Bruce Rositę karmił i podeszli do
Juanity.
Bruce - Czy to jest prawdziwy ojciec dziecka?
Juanita popatrzyła na Bruce'a
- Nie , ojcem dziecka jesteś ty po czym podeszła i zaczęła go całować.
A on ją odepchnął i zaczął ją wyzywać od szmat i prostytutek. Po czym
poszedł z Rositą do domu.

Odcinek 13

Bruce z Rositą doszli do domu , po czym wszyscy przyszli na urodziny
Juana. Juan bawił się z Synem Ligi a Reszta rozmawiali. Rosita poszła do
góry bez żadnego słowa. Po chwili Bruce poszedł za nią
Bruce - co ci jest? dzisiaj od rana jesteś taka smutna.
Rosita - nieprzejmuj się mną. Idź na dół.
Bruce - pójdę tylko z tobą lub zostaje z tobą na górze.
Rosita - Jestem bardzo zmęczona.
Bruce - To ja też zostanę , napewno będzie ci raźniej niż samej.
Rosita - Jak chcesz.
Rosita się położyła a Bruce włączył telewizor po czym położył się koło niej.
Rosita była bardzo słaba i miała gorączkę. Bruce zeszedł na dół po Boba
i okazało się że Rosita ma grypę a zarazem ospe.
Rosita - widzisz? Mam ospe jeśli niechcesz się zarazić to lepiej idź się bawić.
Bruce - Ja już miałem ospe. Więc napewno nie opuszczę mojej pięknej
żony.
Rosita - Daj Juanowi prezenty od nas.
Bruce - Dam później.
Bruce zaczął całować Rositę
Rosita - To nie czas na to.
Bruce - przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać.
Po czym Rosita sama zaczęła go całować.
Bruce był szczęśliwy bo Rosita miała dobry humor.
Bruce - nareszcie się uśmiechnęłaś aż ładniej wyglądasz.
Rosita z uśmiechem przytuliła się do Bruce'a :
Rosita - Bruce.
Bruce - Tak?
Rosita - przyrzeknij mi że nigdy mnie nie opuścisz.
Bruce - Przyrzekam.
Rosita się uśmiechnęła i się położyła.
Bruce - Rosita. Dlaczego ci przyszła taka myśl że miałbym cie opuścić?
Rosita - Tak się pytałam.
Po czym Rosita usnęła.
Bruce się patrzył na Rositę z uśmiechem i zakrył ją kordłą.
Chwile po tym przyszli po nich Julia z Diosdado i Ligia z Bobem.
Bruce - ciszej , bo Rositka już śpi.
Po czym Diosdado namawiał ich aby zeszli na dół.
Po chwili także Bruce usnął przytulony do Rosity.
Diosdado zaniósł Juana do sypialni Bruce'a i Rosity.
Po czym wszyscy wyszli.

Odcinek 14

Drugiego dnia Rosita postanowiła iść do Fabryki z dzieckiem.
Po drodze została zauważona przez Juanitę i zaczęła ją śledzić.
Gdy Rosita weszła do Fabryki z wszystkimi się witała. Po chwili
poszła do Biura Bruce'a i oglądała zdjęcia i wszystko co się
tam znajdowała bo długo niebyła w Fabryce. Gdy Rosita chciała
iść przyrządzić czekolade weszła tam zdenerwowana Juanita
Rosita - co ty tu robisz?
Juanita - przyszłam sobie.
Rosita - po co?
Juanita - aby rozdzielić ciebie z Brucem.
Rosita - nigdy nas nie rozdzielisz.
Juanita - to jest proste. Masz oskarżyć Bruce'a o to że ciebie bije , jest alkoholikiem i używa wulgaryzmów na ciebie i dziecko.
Rosita - zwariowałaś? A jak tego nie zrobie to co?
Juanita - Proste. Zabije go. To jak? Robisz to czy nie?
Rosita zaczęła płakać i powiedziała Tak. Bo niechciała aby go zabiła.
Rosita poszła do sądu oskarżyć Bruce'a o to że ją bije . jest alkoholikiem ,
używa wulgaryzmów do niej i do dziecka.
Bruce się o tym dowiedział i zaczął płakać. Miał się zjawić natychmiast.
Rosita Remington przyrzekasz mówić całą prawdę i tylko prawdę?
Rosita - Przyrzekam.
Więc zaczynamy
- Czy Pan Bruce kiedykolwiek źle się odzywał do Pani?
Rosita - Tak , nawet dzisiaj powiedział do mnie że jestem dziwką i szmatą.
Bruce - Rosita! co ty wygadujesz?
- Czy Pan Bruce kiedykolwiek panią bił?
Rosita - Tak ostatnio uderzył mnie wczoraj w nocy. Bo był pijany jak na codzień.
Bruce - Rosita! Przestań kłamać! Czemu to robisz?
Po czym Rosita wybiegła z sali sądowej a Bruce pobiegł za nią.
Rosita się zamknęła i niechciała mu otworzyć po czym wywarzył drzwi.
I zapłakany jak Rosita spytał
- Czemu gadasz bzdury? To że nie jestem dla ciebie mężem na jakiego
zasługujesz nieznaczy że możesz kłamać że cie bije , pije alkohol i wyzywam ciebie i dziecko.
Rosita - zrobiłam to bo musiałam.
Bruce - jak to musiałaś?
Rosita - Bo... Bo Juanita .
Po czym zemdlała. Bruce kazał dzwonić po karetkę.
Po czym zabrali Rositę do szpitala a Bruce pojechał z nią.
Gdy byli już w szpitalu spytał ją o to samo.
Rosita - Bo Juanita groziła że jak tego nie zrobię to ciebie zabije.
Po czym zaczęła płakać.
Bruce także zapłakany przytulił Rositę do siebie i powiedział do niej że ją
bardzo kocha.

Odcinek 15

9 Miesięcy później.

Rosita urodziła bliźniaki był to chłopak i dziewczyna.
Bruce z Rositą postanowili nadać imiona dzieciom : Bruce córce a Rosita synowi i trzymać to w tajemnicy przez jeden dzień. Rosita dała synowi na imię Brucito a Bruce córce dał Rosita. Na drugi dzień powiedzieli sobie na wzajem jakie imiona dali dzieciom po czym się zaśmiali. Bruce wypisał
Rositę ze szpitala ponieważ chciała wracać do domu. Rosita była znowu
chuda jak przed ciążą. Poszła do sypialni i spała bardzo długo tymczasem
Bruce z Juanem poszedł na zakupy kupić ubrania i zabawki i chciał zrobić niespodziankę dla Rosity na urodziny które będą jutro.
Gdy Bruce wrócił do domu namówił Dulce aby poszła z Rositą się przejść
do parku. Tymczasem Bruce położył wielki bukiet kwiatów na półkę z liścikiem " Bądż jutro o 17:30 w restauracji tam gdzie zawsze chodziłaś"
Podpis : Tajemniczy Wielbiciel. Gdy Rosita przyszła Matilde powiedziała
jej że dostała kwiaty które zaniosła do sypialni. Rosita była zdziwiona
że dostała kwiaty a gdy przeczytała o tym że ma tajemniczego wielbiciela
była uśmiechnięta. Gdy Bruce weszedł do sypialni i dowiedział się o kwiatach to udawał zazdrosnego. Drugiego dnia Gdy Rosita wróciła z parku o 16:00 nikogo nie było w domu. Szukała po całej rezydencji i nic! ani śladu. Rosita poszła się ubrać na spotkanie. Ubrała się w :
zieloną koszulkę prawie do kolan i czarne rybaczki.
Gdy Rosita doszła była 17:28 i gdy weszła do restauracji było całkiem ciemno i gdy chciała wyjść zaświecili światło i Bruce zaczął śpiewać piosenkę "Dame chocolate" po czym Rosita była uśmiechnięta i pocałowała
Bruce'a. Gdy Bruce skończył śpiewać złożył Rosicie życzenia po czym zaczęli się całować. Wszyscy oklaskiwali po czym wszyscy składali Rosicie
życzenia.
Rosita - Bruce. To ty wymyśliłeś tą niespodziankę?
Bruce - Tak Smile
Rosita przytuliła się do niego i powiedziała że jest najlepszym mężem na świecie. Bruce jak to prawie zawsze pocałował ją w czoło i tak ją przytulił
jakby miał jej nigdy nie puszczać.


Odcinek 16

Gdy Bruce z Rositą wrócili do domu to Bruce wyszedł gdzieś a Rosita rozmawiała sobie z Fabianem w sypialni. Po godzinie weszedł Bruce i zauważył że Fabian trzyma Rositę za ręce
Fabian - Rosita. Ja nadal Ciebie kocham.
Bruce - No proszę bardzo. Zakochani! Proszę! Po rozwodzie możesz wyjść za niego! I tak Ciebie nie kocham , tylko się z tobą zabawiałem jak z każdą inną.
Bruce wypowiedział te słowa chociarz nie były one prawdą , tak naprawdę kochał Rositę i sam niewiedział czemu wypowiedział takie słowa po czym wyszedł.
Rosita zaczęła płakać i Fabian ją przytulił. Po paru minutach się pakowała
i ma zamiar z dziećmi wyprowadzić się do Mauricia na jakiś czas.
Gdy Rosita z Fabianem już wychodzili to Bruce złapał Rositę za ręke
Bruce - Rosita proszę nie odchodź!
Rosita - Zostaw mnie! Crying or Very sad Przecierz mnie nigdy nie kochałeś!
Bruce błagał Rositę na kolanach
- Rosita moja kochana zostań proszę ja cię kocham.
Po czym zaczął płakać
Rosita - już nie będziesz się mną zabawiać. Ja nie jestem laleczką tylko człowiekiem.
Po czym wyszła z rezydencji i szybko wsiadła do taksówki.
Bruce poszedł do pokoju i ryczał cały dzień i ciągle sobie powtarzał "Czemu jestem taki durny!" Ciągle patrzył na zdjęcia Rosity
i sobie wyobrażał że ona tam jest. Na drugi dzień poszedł do domu Mauricio. Otworzył Fabian
Bruce - zawołaj Rositę.
Fabian - ona cie nie chce widzieć! przez ciebie ciągle płacze!
Bruce - Proszę!
Fabian - nie rozumiesz że ona ciebie nie chce widzieć??
Po czym Bruce wbiegł do środka i poszedł do Rosity i ją przytulił i powiedział "Dame chocolate" .
Rosita - Bruce , nie! Ty mnie nigdy nie kochałeś!
Bruce - Tak powiedziałem przez Fabiana. Poniosło mnie za co ciebie przepraszam. Jak nie wrócisz to moje życie nie będzie miało sensu.
Rosita - Ciebie zawsze ponosi!
Bruce - Przepraszam ale już taki jestem i raczej się nie zmienię.
Po czym zaczął płakać.
Rosita przytuliła go i powiedziała "Dame chocolate" Po czym się uśmiechnęła do niego.
Bruce ciągle mówił "Rosita przepraszam cię moja królewno" i tak przez pare minut przytulając się coraz bardziej do Rosity.

Odcinek 17

Drugiego dnia gdy Bruce z Rositą wstali poszli do siebie.
Po drodze Bruce dziękował Rosicie że mu wybaczyła.
Gdy już weszli do domu odrazu zasiedli do obiadu
Bruce - Ja idę do siebie , nie jestem głodny.
Po czym poszedł do sypialni.
Rosita - ja zjem w sypialni i odrazu zaniosę mu jedzenie.
Rosita weszła do pokoju.
Rosita - Bruce , zjedz coś proszę.
Bruce - jak tak bardzo chcesz to zjem.
Rosita się uśmiechnęła do Bruce'a a Bruce do Rosity po czym zjedli obiad.
Potem Bruce wyszedł do ogrodu a Rosita leżała w łóżku bo się źle poczuła
Rosita - czuję się jakbym była śmiertelnie chora i jeszcze te siniaki , przecierz nikt mnie nie bił.
Bruce wchodzi do pokoju
Rosita - Bruce ja idę do lekarza.
Bruce - a co się stało? źle się czujesz? jesteś taka blada.
Rosita - tak trochę.
Bruce - to ja jadę z tobą.
Rosita - nie musisz sama sobie poradzę pozatym kto będzie pilnować dzieci?
Bruce - Ja jadę z tobą a o dzieci się nie martw powiem Matilde żeby popilnowała.
Po czym wsiedli do samochodu.
Gdy Rosita weszła na badania to była tak przerażona , a Bruce podsłuchiwał pod drzwiami.
Po badaniach
Rosita - i jak? zdrowa jestem?
Lekarz - Trudno mi to powiedzieć ale muszę mówić prawdę.
Rosita - jaką prawdę? ze mną jest źle??
Lekarz - Niestety pani ma białaczkę.
Rosita zemdlała po czym Bruce wbiegł do sali.
Bruce - niech pan powie że to kłamstwo!
Lekarz - niestety to prawda.
Rosita wstała
Rosita - Bruce
Bruce - nie mów nic kochanie wyzdrowiejesz
Rosita - jak umrę to przyrzeknij że będziesz się opiekował dziećmi.
I znajdziesz sobie dobrą żonę.
Bruce - Rosita! co ty wygadujesz? ty nie umrzesz i nie będe się żenił z żadną. A opiekować się dziećmi to jest mój obowiązek.
Rosita - Przecierz dobrze wiesz że ja umrę.
Bruce - ja ci to obiecuję że nie umrzesz Ja umrę wcześniej od ciebie , jestem tego pewny.
Po czym Rosita się przytuliła do Bruce'a a on płakał.
Po powrocie do domu Rosita poszła do sypialni a Bruce poszedł powiedzieć wszystkim prawdę.
Bruce - Niestety Rosita ma białaczkę. Ale ona nie umrze. Wystarczy że oddamy wszystkie pieniądze , rezydencje i fabrykę. Wtedy pewnie jakoś wyleczą Rositę. Dla Rosity jestem gotów zrobić wszystko! Wyprowadzamy się jutro do przyczepy jeśli oczywiście pozwolicie.
Po czym Bruce poszedł do Rosity i ją przytulił
Bruce - Rosita , nie przejmuj się tym obiecuję że będziesz żyła.
Rosita - Bruce , nie rób sobie nadziei.
Bruce - wystarczy oddać wszystkie pieniądze , rezydencje i fabrykę.
Rosita - Nie! Niemożemy oddać fabryki.
Bruce - Musimy! Ty musisz żyć.
Rosita - Ale fabryka ma należeć tylko do ciebie jak umrę a potem dla Juana.
Bruce - To oddamy rezydencje i wszystkie pieniądze , może wystarczy na wyleczenie.
Rosita - a gdzie będziemy mieszkać?
Bruce - w przyczepie.
Rosita - ale to nie miejsce dla ciebie. Się nie przyzwyczaisz do mieszkania
w takim miejscu.
Bruce - Rosita. Dla ciebie zrobie wszystko i nawet mogę nigdzie nie mieszkać.
Po czym się położyli i Rosita zapłakana i przytulona do Bruce'a usnęła.
Pare minut później usnął Bruce.

Odcinek 18 mi się usunął , nawet niewiem jak. Niestety niemam go na komputerze i nie będe pisać od nowa Wink
Jedynie napiszę że Rosita była w knajpie gdzie spotkała tam pewnego
mężczyznę o imieniu Luciano który się w niej zakochał.


Odcinek 19

Drugiego dnia z samego rana Bruce pojechał po misia którego zamówił dla Rosity. Miś był bardzo duży miał ok. 1,70m wzrostu. Ten miś w rękach miał czekoladę na której pisało :
Dame chocolate
Rosita y Bruce
Bruce gdy zobaczył tego misia był zadowolony.
Luciano (ten mężczyzna który był wczoraj w barze) przyszedł do pokoju
Rosity i położył na łóżko bukiet kwiatów po czym wyszedł.
Pare minut potem przyszedł Bruce po czym Rosita się obudziła.
Bruce - Oto nasz miś.
Rosita - ale śliczny.
Wtedy przytuliła się do Bruce'a.
Po chwili Bruce zauważył kwiaty.
Bruce - skąd masz kwiaty??
Rosita - niewiem nawet ich nie zauważyłam.
Bruce otworzył liścik.
Bruce - Dla pięknej Rosity. Luciano. Co to za Luciano?
Rosita - niewiem.
Bruce - to idź podziękuj mu za te kwiaty , specjalnie chciałaś mnie zdenerwować tymi kwiatami.
Rosita - Bruce! Nie , nie chciałam ciebie denerwować.
Po czym biegła za Brucem i zemdlała.
Bruce - Rosita! Nic ci nie jest?
Rosita - nie , tylko się źle czuję. Proszę Bruce nie gniewaj się na mnie przynajmniej w ostatnich momentach mojego życia.
Bruce - nie mów tak. Ty będziesz jeszcze długo żyć.
Po czym przytulił Rositę i zaniósł ją do sypialni.
Bruce - Gdy będzie ci smutno to przytul się do tego misia będzie ci przypominał mnie. Mi będzie przypominał ciebie.
Rosita - dziękuję.
Bruce - nie musisz mi dziękować.
Rosita - Bruce , obiecaj mi że nie będziesz o mnie zazdrosny.
Bruce - Obiecuję , pamiętam jak ty wybaczałaś mi wiele razy.
Pozatym między tobą a nim nic nie zaszło.
Bruce się uśmiechnął do Rosity i włączył telewizję.
W telewizji był program gdzie Luciano wyznawał miłość do Rosity.
Luciano - jeśli Rosita to słyszysz to nie zapomnij. Od momentu gdy Ciebie ujrzałem odrazu się w tobie zakochałem. Nigdy nie widziałem takiej pięknej i tak dobrego charakteru dziewczyny. Mam nadzieję że się kiedyś umuwimy , buziaki .
Bruce wyłączył telewizor - Rosita , co to miało znaczyć?
Rosita - chyba mi coś obiecałeś? Ja nawet tego mężczyzny nieznam.
Bruce - tak obiecałem i przepraszam cie za to ale ja się z nim rozprawie to ten typek z knajpy.
Rosita - ale niezły jest.
Bruce - niezły? Czy ty wiesz co mówisz?
Rosita - żartowałam to ty jesteś moim księciem.
Bruce - ja to raczej nie jestem księciem moja księżniczko , masz prawo być z innym bo ze mną możesz się źle czuć.
Rosita - jak jestem z tobą to nawet nie myśle o chorobie. Poprostu jesteś czarodziejem.
Bruce przytulił Rositę i się uśmiechnął mówiąc Dame chocolate.

Odcinek 20

Następnego dnia.
Bruce wstał wcześnie i włączył sobie telewizor.
Godzinę później wstała Rosita.
Rosita - Bruce.
Bruce - Tak kochanie?
Rosita - coś się ze mną dzieje i kręci mi się w głowie.
Bruce - poczekaj założe na siebie jakieś spodnie i koszulę i jedziemy do szpitala.
Rosita - Dobrze.
Bruce się przebrał w pare sekund. Wziął Rositę na ręce i wsadził do samochodu. Pojechali do szpitala i okazało się że Rosita może umrzeć w każdej chwili.
Lekarz - Musi pan zostawić żonę , zrobimy co w naszej mocy.
Bruce powoli poszedł do samochodu gdzie był miś. Tych misiów było
2 jeden dla Rosity i jeden dla Bruce'a. Bruce przytulił się do tego misia i po chwili zaczął się modlić.
Bruce - Panie Boże proszę nie zabieraj mi mojej Rosity , Ona jest moim całym światem. Jak ona umrze to ja też umrę. Jeśli przeżyje to będe bardzo szczęśliwy i postaram się być jak najlepszym mężem dla Rosity.
Amen.
Po czym usnął w samochodzie. Tym razem lekarze się postarali i uratowali Rositę i już była zdrowa lecz bardzo przemęczona.
Jak się będzie denerwować to może to doprowadzić do zaniku pamięci.
Lekarze dzwonili do Bruce'a na komórkę ale nie odbierał.
Tymczasem Rosita pojechała do domu zrobić niespodziankę.
Bruce poszedł na górę spytać o Rositę , tymczasem wyszedł Luciano
przebrany za lekarza.
Luciano - Pan Bruce?
Bruce - Tak.
Luciano - mam złą wiadomość.
Bruce - co z Rositą?
Luciano - niestety nieprzeżyła.
Po czym oddał mu misia którego zapomniała ze sobą zabrać.
Bruce był ciągle zapłakany , weszedł do samochodu i wmawiał sobie że to jego wina, że był złym mężem i na dodatek zostawiał ją samą.
Po czym pojechał do domu . Poszedł do ogródka i zaczął ryczeć i mówił Dame chocolate. Po czym Rosita go zauważyła i uśmiechnięta podeszła.
Rosita - Bruce. Co ci jest?
Bruce - ty żyjesz?
Po czym się uśmiechnął.
Rosita - czemu miałabym nieżyć?
Bruce - to pewnie ty zaplanowałaś tą zemstę że niby nieżyjesz z tym lekarzem którym pewnie był ten z knajpy! Dlaczego mi to robisz?!
Po czym zapłakany a zarazem szczęśliwy że Rosita żyje wsiadł do samochodu.
Rosita poszła do góry po czym zadzwoniła po Fabiana. Fabian zjawił się po 5 minutach i przytulił Rositę.
Rosita - Fabian odpowiedz mi czemu Bruce mnie ciągle o coś oskarża?
Jakbym była wszystkiemu winna na tej ziemi?
Fabian - Niewiem czemu to robi , mi od samego początku się wydawał być
złym typem. Lepiej rób to samo i pokaż mu że on nie jest jakimś
królem i może robić sobie to co mu się podoba.
Rosita - wiesz chyba masz rację.
Bruce słyszał tą rozmowę po czym weszedł - No proszę bardzo czyżby to był spisek w który też byłeś wmieszany?
Rosita - niemasz prawa osądzać mnie o wszystko! Jeśli ci coś się nie podoba to nie musisz ze mną być. Bierz rozwód! Pozwalam ci!
Ja wtedy sobie ułożę życie z Fabianem który mnie najlepiej rozumie i nie oskarża mnie o nic!
Bruce - A żebyś wiedziała że dam ci ten rozwód! Idź sobie do Fabiana , do tego Luciano i do każdego innego przecierz możesz z każdym!
Rosita - widzisz nawet teraz do mnie wymawiasz słowa których nawet nie jesteś pewien. Od pewnego czasu jesteś taki dziwny że życie jest dla mnie koszmarem , wolałabym umrzeć.
Fabian - Rosita uspokuj się już bo niemożesz się denerować tym bardziej przez takiego "króla wszystkich kobiet" "czarodzieja" ma nad wszystkimi władzę i potrafi czarować żeby wszystkie do niego leciały a charakterek to niezły ma jeszcze tym bardziej by ciebie obrażać.
Rosita - Fabian nie przejmuj się mną , mnie te słowa już nie ruszają. Przekonałam się jaki naprawdę jesteś Brucie Remingtonie.
Bruce - Przepraszam cię po raz niewiem który to nie moja wina że taki już jestem. Rozwodu mogę ci dać ale obiecuje ci że już nigdy nie ożenię się z żadną ani sobie innej nie znajde bo nikogo tak nie kochałem jak ciebie kocham. Będe całymi dniami patrzył na misia i przypominał sobie nasze życie. Tak mi zleci szybko te życie i nie będe cierpiał.
Rosita tak jak Fabian jej to powiedział jest teraz taka sama jak Bruce ,
wcale ją te słowa nie wzruszyły
Rosita - myślisz że pozwolę ci się dalej mną zabawiać? Chciałam ci zrobić niespodziankę że żyję a ty mnie oskarżasz że chcę dla ciebie źle i zatruwać ci życie? Pomyśl najpierw człowieku a potem rób. Mimo to że cię kocham niemogę z tobą już być bo my siebie nigdy nie zrozumiemy.
Powinieneś znaleźć sobie kobietę idealną dla ciebie która pozwoli iść z każdą a ona musi być aniołkiem jak ty to robisz chociarz ja nie idę z każdym a ty tak myślisz.
Bruce klęknął przed Rositą - wybacz mi proszę! Bez ciebie moje życie nie
ma sensu , bez ciebie nie będe szczęśliwy. Kocham cię i zawsze będe cie kochać chociarz nie będziemy już razem.
Bruce przytulił się do Rosity i wyszedł zapłakany z domu.

Odcinek 21

Bruce wyszedł z rezydencji i pojechał do Fabryki.
Chce skoczyć z dachu ponieważ uważa że Rosita go nie kocha.
Gdy Bruce był na dachu Fabryki wtedy zgromadzili się ludzi i się na niego
gapili , gdy Fabian szedł do Fabryki i to zobaczył zadzwonił do Rosity i poszedł do Bruce'a.
Fabian - Bruce! Co ty robisz?
Bruce - To ja się pytam ciebie o to samo , pozwól mi skoczyć a Rosita
będzie twoja i ci już jej nie odbiorę.
Fabian - co ty wygadujesz? Rosita kocha tylko ciebie i powinieneś żyć
dla niej.
Bruce - nie próbuj mnie pocieszać bo gdyby Rosita mnie kochała to
by coś ze mną zrobiła.
Fabian - Rosita po chorobie nie ma na nic siły i powinieneś to zrozumieć ale mimo to ona ciebie kocha. Postanowiła zrobić to co ty kiedyś robiłeś znienawidzając jej i równocześnie ukrywałeś do niej miłość.
Bruce - nie przypominaj mi tego. Wiem jaki jestem i dlatego Rosita
niechce ze mną być.
Fabian - Proszę cie Bruce nie rób z siebie wariata. Rosita cie kocha jakim
jesteś a ty powinieneś kochać Rositę taką jaka jest i nie mówić od rzeczy bo ona nie jest z nikim prócz ciebie , ze mną się przyjaźni i ma do tego prawo.
Bruce - Tak wiem i chciałbym ją za to przeprosić ale jej tutaj niema.
Rosita weszła na dach.
Rosita - A właśnie że jestem.
Bruce gdy zobaczył Rositę płakał i się uśmiechnął.
Bruce - To przepraszam cie za to wszystko i tak nie musisz się na mnie mścić bo i tak skacze z dachu.
Rosita - niee!! Bruce nie skacz!
Bruce - dlaczego? będziesz mnie mieć na sumieniu?
Rosita - przestań cie proszę , jak ci się coś stanie to nie jestem w stanie tego przeżyć mój kochany.
Bruce - ale to nie jest takie łatwe ja jestem idiotą i muszę się leczyć. Każda by skłamała że nie żyje bo niechciałaby ze mną dłużej być.
Rosita - Ale Bruce zrozum! Ja ciebie nie kłamałam i niemiałam żadnego spisku uwierz mi wreście!
Bruce - Tak wierzę ci i chciałbym być z tobą na zawsze i nie opuszczać cię nawet na pare sekund. Ale to chyba jest niemożliwe.
Rosita - Dlaczego?
Bruce - bo ciebie po raz kolejny obraziłem a ty mi powiedziałaś prawdę i za to jestem ci wdzięczny. Czemu ty nadal mnie kochasz jak cie już tak
bardzo skrzywdziłem?
Rosita - Bo ty odmieniłeś moje życie i nigdy cie nie przestanę kochać.
Bruce - Ty też odmieniłaś moje życie przynajmniej teraz mam powód aby być wariatem przedtem nie musiałem nawet się denerować i byłem z każdą nieznając nawet imion.
Rosita - Ale już tak nie jest nie jesteś z każdą tylko ze mną. I proszę zrozum to że Fabian jest moim przyjacielem i powinien być blisko mnie.
Bruce - Tak rozumiem ale zazdrość mnie przerasta.
Rosita - Proszę cie nie skacz i wróć do domu.
Bruce - a muszę wracać? Chciałbym z tobą i z Fabianem pobyć tutaj na tym dachu. Przekonałem się że on jest dobry i chciałbym zostać jego
przyjacielem.
Fabian - dla mnie to już jesteś moim przyjacielem.
Rosita - Bruce proszę zejdźmy na dół pujdziemy do kawiarni bo niechce
tego widowiska. Potem będzie to w gazecie i ludzie będą obgadywać.
Bruce - no dobrze jak uważasz.
Bruce się najpierw przytulił do Rosity jeszcze płacząc i równocześnie się
ciesząc że Rosita mu wybaczyła. I poszli do kawiarni. Potem poszli do sklepu gdzie Bruce kupił Rosicie czekoladę a Fabian kupił dwa takie same pierścionki na których była czekolada dla Bruce'a i Rosity. Bruce z Rositą włożyli te pierścionki i się przytulili.

Odcinek 22

Na drugi dzień Bruce postanowił wynagrodzić Rosicie to że tyle z nim wytrzymała wyjazd z całą rodziną i przyjaciółmi do Argentyny na jakieś
2 miesiące.
Bruce - Rosita
Rosita - Tak Bruce?
Bruce - zgodzisz się?
Rosita - ale na co?
Bruce - ale powiedz tak lub nie
Rosita - no dobrze tak
Bruce - dziękuję.
Po czym pocałował Rositę w policzek i zaczął pakować rzeczy.
Rosita - ale za co mi dziękujesz? i po co te moje rzeczy pakujesz?
wyganiasz mnie z domu?
Bruce - jakbym mógł wygonić ciebie z domu no może i wyganiam ale wyganiam także siebie i innych wyganiam wszystkich i jestem taki szczęśliwy że mi się chce jak najszybciej jechać na lotnisko.
Rosita - ale gdzie lecimy?
Bruce - do Argentyny
Rosita - a kto leci?
Bruce - kto tylko zechce z nami lecieć. Ja cię spakuje a ty sobie możesz pospać.
Rosita - ale Bruce ja sobie poradzę sama.
Bruce - ale ja ci nie pozwalam bo od tego jestem ja a nie ty i zacznij się
przyzwyczajać.
Rosita - skąd ci przyszedł taki pomysł do głowy by lecieć do Argentyny? i jeszcze na dodatek jesteś taki szczęśliwy jakbyś się w kimś zakochał.
Bruce - Bo się zakochałem i to już dawno.
Rosita - w kim?
Bruce - w tobie moja droga! Dobra ale nie gadajmy już bo muszę nas spakować.
Rosita - no dobrze , dobrze już ja lece na dół napije się pepsi.
Bruce - tylko nie zasiedź się za długo kochanie bo niedługo jedziemy na
lotnisko.
Rosita zeszła na dół.
Rosita - co się z nim stało? czyżby dostał patelnią w łeb? Taki wesoły już
dawno nie był i jeszcze nie pozwala mi nic samej robić.
Rosita popijając pepsi - ah ten Bruce , zmienny jak pieniądz.
Bruce schodząc na dół - a ty Rosicia dalej siedzisz w pidżamie?
Rosita - nie martw się Argentyna poczeka.
Bruce - chodź pomogę ci się przebrać. Matilde jedziesz z nami.
Rosita - co ty tak wszystko na raz załatwiasz?
Bruce - bo musze wszystkich pozapraszać. Ty idź zaproś kogo ty chcesz a ja kogo ja chcę.
Rosita - no dobra...
Czyżby ta wycieczka miała by połączyć Fabiana z Moniką?
Raczej tak.
Gdy wszyscy byli w samolocie to rozmawiali na temat tej Argentyny i decyzji Bruce'a. Bruce co chwilę całował Rositę i ją przytulał do siebie
Bruce - ty moja czekoladko nigdy cie nie puszcze.
Rosita - no niebądź taki pewny
Bruce - a niby czemu?
Rosita - bo napewno niektóre sprawy muszę załatwiać sama...
Bruce - to to rozumiem.
Rosita - przytul mnie i nie puszczaj wtedy się czuję jak w raju.
Bruce przytulił Rositę i z uśmiechem na twarzy patrzył się na wszystkich.
Fabian usiadł z Moniką i rozmawiali
Fabian - miałaś kiedyś chłopaka?
Monika - Nie miałam i raczej nie zamierzam mieć bo z mężczyznami to
wiadomo jak to jest...
Fabian - nie z wszystkimi zobacz na ich wszystkich jak się kochają tylko
ja i ty jesteśmy sami.
Monika - Czy ty przypadkiem nie podrywasz mnie?
Fabian - to już to odkryłaś Razz
Monika - jeśli chcesz się ze mną umuwić to ci się udało.
Fabian - To pojutrze w Argentynie.
Monika - no dobrze a o której?
Fabian - och zapomniałem o godzinie hmm to gdzieś o 21:00 ?
Monika - dobrze.
Rosita już usnęła a Bruce czytał książkę a potem oglądał telewizje i usnął.
Monika przytuliła się do Fabiana i usnęła razem z nim.

Odcinek 23

Gdy się ubudzili na drugi dzień byli już na miejscu. Bruce jak
poprzedniego dnia ciągle przytulał Rositę. Tak dobrze się między nimi
układa aż do momentu gdy Juanita zacznie działać. Tak Juanita też była
w tym samym samolocie tym razem z wspólnikiem Davidem po to aby
zniszczyć miłość Rosity i Bruce'a i zamienić w nienawiść.
Bruce z Rositą i dziećmi zajęli pokój nr 7 w hotelu. Fabian z Moniką nr 9 a reszta powyżej 10
ale mieszkali blisko siebie. Juanita zajęła pokój nr 24
i w tym pokoju już się zastanowiła na kolejną zemstę. Tym razem chce
pokazać Rosicie nagranie że Bruce jej nie kocha. Gdy Bruce wychodził
z hotelu do sklepu zastał go tam David który był wysłany przez Juanitę.
David - pan Bruce Remington?
Bruce - Tak
David - chciałem zadać panu pytanie , czy pan kocha Juanitę?
Bruce - oczywiście że jej nie kocham lecz na odwrót ja jej nienawidze tyle krzywd mi
zrobiła.
David - to dowidzenia.
Bruce poszedł do sklepu a Juanita tymczasem przerobiła filmik :

Juanita - powiedz prawdę czy ty kochasz Rositę?
Bruce - oczywiście że jej nie kocham lecz na odwrót ja jej nienawidze tyle krzywd mi
zrobiła.
Był to tekst który nagrał David i przerobiła go Juanita po czym poszła z tym do Rosity.
Gdy to Rosita usłyszała była załamana i zaczęła ryczeć.
Juanita - nie płacz , ja nie chcę dla ciebie źle tylko musiałam to nagrać.
Warto wiedzieć prawdę nawet najgorszą.
Po czym ona wyszła. A Rosita płakała.
Rosita - jak mogłam być taka naiwna? Bruce mnie nie kocha a ja mu wierzyłam w te słowa
i jeszcze udaje dobrego męża... i poleciał do niej.
Bruce wrócił do domu
Bruce - kochanie! kupiłem już wszystko. Gdzie jesteś?
Bruce weszedł do łazienki gdzie była zapłakana Rosita.
Bruce - co ci jest?
Rosita - i jeszcze masz odwagę się pytać?! Co ty sobie myślisz
Bruce - ale o co ci chodzi Rosita?
Rosita - oczywiście że jej nie kocham lecz na odwrót ja jej nienawidze tyle krzywd mi
zrobiła. Myślisz że się nie dowiem że powiedziałeś swojej Juanicie że mnie nie kochasz?
Przyniosła mi to nagranie.
Bruce - Co? Ja to mówiłem o niej a nie o tobie kochanie!
Rosita - i poszłeś specjalnie do niej ? jeszcze zadowolony?
Bruce - Ja tego nie mówiłem jej tylko takiemu typkowi który zadał mi pytanie
czy kocham Juanitę
Rosita - ja ci już nie mogę wierzyć chociarz chcę.
Bruce - nie musisz mi wierzyć ale nie mam nic na sumieniu.
Rosita zapłakana wyszła do pokoju.
Bruce poszedł się pomodlić - Panie Boże pomóż nam to przetrwać , ciągle jakieś przeszkody
są między nami i proszę aby Rosita nie uważała mnie za wariata który udaje że ją kocha
bo ja ją naprawdę kocham zresztą sam wiesz. Wiem że kiedyś byłem za jakiego mnie uważa
teraz moja ukochana ale to jest przeszłość teraz kocham tylko ją i żadnej innej.
Zrobię wszystko aby Rosita mi wkońcu uwierzyła nawet jestem gotów zginąć!
Po czym Bruce zaczął płakać. Rosita stała koło drzwi i też płakała , Bruce usłyszał
że Rosita płacze i się odwrócił.
Bruce - Rosita?
Rosita - Bruce przytul mnie bo dłużej nie wytrzymam.
Po czym Bruce poszedł do Rosity i ją przytulił
Bruce - uwierz mi kochanie! proszę ja nie jestem taki żeby komuś gadać takie rzeczy
jakbym ciebie nie kochał to bym ci to powiedział.
Rosita - wierzę ci mój kochany.
Bruce - dziękuję ci Rosita i zapomnij o tym już dobrze? wiesz że Juanita zrobi wszystko
by nas rozdzielić.
Rosita - wiem ale niepomyślałam bo byłam taka załamana.
Bruce - już dobrze Rositko.
Fabian z Moniką tymczasem jedli śniadanie i wyznali sobie miłość.
Rosita z Brucem jedli frytki które Bruce kupił w sklepie.
Rosita - ale dobre gdzie je kupiłeś?
Bruce - tam na przeciwko hotelu.
Rosita - nigdy nie jadłam lepszych frytek.
Bruce - ale jest coś lepszego od frytek.
Rosita - co takiego?
Bruce - no może źle powiedziałem powinno być kto
Rosita - to kto jest lepszy?
Bruce - ty moja śliczna.
Rosita - Bruce a ty jesteś lepszy od wszystkiego i od każdego.
Bruce - ale napewno nie od ciebie.
Po czym Bruce pocałował ją w czoło i ją przytulił z uśmiechem na twarzy.
Po południu Bruce z Rositą i z dziećmi wyszli do parku.
Gdy wychodzili zauważyła ich Juanita.
Juanita - co to ma być? czemu są razem? czyżby Rosita mu uwierzyła?
Ten David jest kompletnie durny! Mógł go namówić by zrobił to przekonująco wtedy
by uwierzyła. Bruce jest tylko mój lub żadnej więc niech się od niego odwali ta
nastolatka.
Bruce z Rositą dotarli do parku.
Bruce - ładny ten park.
Rosita - no dość ciekawy.
Bruce - Rosicia nie smuć się zapomnij o tym kłamstwie.
Rosita - to nie o to , źle się czuję i głowa mnie boli.
Bruce - to chodźmy do sklepu kupimy ci czapkę może to od słońca.
Rosita - kup sobie i mi takie same będziemy fajnie wyglądać.
Bruce - może jeszcze takie same koszulki sobie kupimy?
Rosita - oczywiście że tak.
Bruce - no to idziemy.

Odcinek 24

Gdy Rosita z Brucem mieli wejść do sklepu zastali koło sklepu Juanitę.
Juanita - Witaj Rosita.
Rosita - No cześć.
Juanita - dalej z nim jesteś? kiedy się przekonasz jaki on jest naprawde?
uważa się za księcia i czarodzieja i każda do niego leci... niechcę dla
ciebie źle i dlatego ci to powiedziałam.
Bruce - co ty wygadujesz?!
Juanita - całą prawdę. Może powiedz Rosicie poco do mnie
tak na prawdę przyszłeś.
Rosita - jaką prawdę? Bruce!
Bruce - niewiem co ona wygaduje.
Juanita - Jak to nie wiesz? mam ci pomóc mówić Rosicie?
Rosita - Tak powiedz.
Juanita - Twój książe wczoraj do mnie przyszedł i powiedział że mnie
kocha i zaczął mnie całować , a potem poleciał do mojej koleżanki
która mieszka w tym hotelu i zrobił to samo... to jest świnia a nie książe
Rosita - Bruce! jak mogłeś? i kto chodzi z każdą? kiedyś mnie obraziłeś
że ja chodzę z każdym a ty jesteś taki! nie ja! Już ci nigdy nie wybacze
ty draniu! Idź sobie do innej ją okłamując i życ w małżeństwie 5 lat i
jej nie kochać! Jak to ze mną zrobiłeś. Teraz wierzę Juanicie bo takiego
czegoś chyba by nie wymyśliła a te nagranie... pozatym wogule się
dziwnie zachowywałeś i spieszyłeś się widać na panienki.
Po czym Rosita pobiegła do hotelu.
Bruce - jak mogłaś takie bzdury opowiadać mojej żonie?
Juanita - nigdy nie odpuszcze teraz masz szansę być ze mną.
Bruce - z tobą to żaden niechciałby być jeszcze po takim czymś!
Po czym pobiegł za Rositą.
Bruce - Rositko!!
Rosita - nie mów do mnie Rositko kto ci pozwolił?!
Bruce - ja nie jestem taką świnią by iść do każdej i mówić że ją kocham!
Ja kocham tylko ciebie!
Rosita - i myślisz że po raz kolejny ci uwierzę?
Bruce - ale ja mówię prawdę! ja nawet niewiedziałem że ona tutaj jest!
Rosita - jak to nie wiedziałeś? przecierz do niej tu przyleciałeś! Jeszcze
musiałeś zaprosić wszytkich by im pokazać że kochasz Juanitę.
Bruce poszedł zapłakany do swojego pokoju. Rosita poszła do drugiego pokoju.
Bruce - dlaczego musi się ona wtrącać w nasze życie... powiedz mi to
Boże! Teraz odpłacam za to że kiedyś obrażałem Rositę i udawałem że ją
nienawidzę? Nie rób mi tego proszę! Bez niej nie mogę żyć.
Rosita to słyszała.
Rosita w myślach - pewnie to robi na pokaz ja już mu nie wierzę. Zrobię
to samo tylko przy nim! zobaczymy wtedy jak on zareaguje.
Rosita wściekła poszła spać. Bruce gdy Rosita już spała poszedł do niej
i pocałował ją w czoło mówiąc " Nie opuszczaj mnie moja kochana "
i poszedł do drugiego pokoju i poszedł spać.

Odcinek 25

Drugiego dnia gdy Rosita wstała odrazu poszła się pakować.
Gdy Rosita miała już wychodzić wtedy wstał Bruce i niechciał jej wypuścić.
Rosita - Wypuść mnie!
Bruce - Nie! Niemogę!
Rosita - niby dlaczego?
Bruce - bo cie kocham!
Po czym mocno przytulił się do Rosity a ona go odrzuciła.
Bruce - proszę cie uwierz mi! ja mówię prawdę!
Rosita - ja chcę wyjść i wypuść mnie natychmiast.
Bruce zaczął całować Rositę i potem ją przytulił a ona go odrzuciła.
Rosita - jak śmiesz?
Bruce - zostań kochana proszę!
Gdy Fabian usłyszał wrzaski odrazu tam poszedł. Pukał do drzwi ale nikt
nie otwierał.
Fabian - Co się tam dzieje?
Rosita - Fabian pomóż mi wyjść.
Fabian - co się stało?
Bruce - nic idź do siebie.
Rosita - pomóż mi Fabian! On chce mnie tu więzić.
Fabian - dlaczego to jej robisz?
Bruce - bo ją kocham i niechcę by odemnie odeszła z powodu jakiejś
wariatki która jej wmówiła że ja niekocham Rosity.
Po czym zaczął płakać.
Fabian - jak kochasz Rositę to ją wypuść.
Bruce wypuścił Rosite i położył się na łóżko zapłakany.
Rosita wkońcu uwierzyła Bruce'owi i poszła go przytulić.
Bruce - nie odchodź kochana proszę!
Rosita - już dobrze.
Bruce - ja cię kocham i nie wierz tej wariatce.
Rosita - nie płacz już kochany.
Bruce - dziękuję ci Rosita a zarazem przepraszam że się tak zachowałem
ale niechcę cie stracić.
Rosita - zrozumiałam to bo mężczyzna który nie kocha nie płakał
by i by pozwolił odejść a ty próbowałeś mnie zatrzymać.
Bruce - jesteś najukochańszą żoną na świecie.
Rosita - a co z rzeczami?
Bruce - zostaw ja rozpakuje.
Rosita - dziękuję ci Bruce , gdybym wyszła też bym nie wytrzymała
bez ciebie.
Bruce - proszę cię nie kłućmy się już nigdy.
Rosita - każdy się kłuci.
Bruce - ale nie przez Juanitę...
Rosita - no dobrze.
Bruce - jak chcesz możemy już wracać i żeby Juanita się nie dowiedziała
by nie leciała z nami
Rosita - ale musimy wszystkim powiedzieć.
Fabian sojąc pod drzwiami - ja mogę powiedzieć.
Bruce - widzisz ?
Rosita - no dobrze.
Bruce - włącze jakiś film.
Rosita - straszny film 4 pliss...
Bruce - tylko się nie wystrasz Very Happy
Rosita - heh
Bruce przytulił Rositę i oglądali film.

Kolejne odcinki na 2 stronie tematu


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dulce dnia Nie 15:17, 30 Lis 2008, w całości zmieniany 37 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Moderator
Moderator



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1170
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:15, 21 Wrz 2008    Temat postu:

No i proszę nasza adminka wzięła się za pisanie telki. Very Happy Już nie mogę się doczekać odcinka. Oby był szybko. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Moderator
Moderator



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1170
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:10, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Fajny odcinek. Coś zaczyna się psuć między Rositą i Brucem. Sad Bruce zdenerwował się jak się dowiedział, że Fabian wraca.
Czekam na newik Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Moderator
Moderator



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1170
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:52, 23 Wrz 2008    Temat postu:

To się porobiło. Exclamation Bruce zdradził Rositę. Ale był pijany, a Juanita to wykorzystała. Jej siostra zrobiła im zdjęcia. Ciekawe jak zaregauje Rosita na wiadomość, że mąż ją zdradził.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Moderator
Moderator



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1170
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:03, 27 Wrz 2008    Temat postu:

Ale dużo się działo w tych dwóch ostatnich odcinkach. Dobrze, że bruce wyszedł cało z wypadku i jeszcze obronił Rositę przed Jaunita. Monica i rosita się zaprzyjaźnili. Ciekawe gdzie zniknęła Rosita. Oby nic jej się nie stało i żeby Bruce ją znalazł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Moderator
Moderator



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 1170
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:49, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Szkoda mi Rosity. Sad Straciła dziecko. Wyjechała z Brucem do Hiszpanii. Rosita wybaczyła mu zdradę. Bruce chce być dla niej dobrym mężem. Mam nadzieje, że mu się to uda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 7369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:16, 04 Paź 2008    Temat postu:

Ponieważ mi się usunęła obsada więc dopisuje :



Juanita - będzie chciała zniszczyć małżeństwo Rosity i Bruce'a




David - wspólnik Juanity , potem zakocha się w Rosicie



Monika - najlepsza przyjaciółka Rosity i Bruce'a oraz ich wszystkich przyjaciół i rodziny. Potem wyjdzie za Fabiana.



Luciano - zakocha się w Rosicie i będzie próbował ją zdobyć


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dulce dnia Wto 12:39, 14 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 7369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:35, 07 Paź 2008    Temat postu:

odcinki 12 , 13 , 14 i 15 już są!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 7369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:20, 07 Paź 2008    Temat postu:

Odcinek 16 już jest!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel
Moderator
Moderator



Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:07, 07 Paź 2008    Temat postu:

Bardzo fajne odcinki wciągnąłem się w nie !! Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 7369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:28, 08 Paź 2008    Temat postu:

Heh dzięki Smile

Odcinek 17 już jest Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 7369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:47, 08 Paź 2008    Temat postu:

Odcinek 18 już jest

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 7369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:41, 10 Paź 2008    Temat postu:

Odcinek 20 już napisałam proszę o czytanie i komętowanie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 7369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:47, 11 Paź 2008    Temat postu:

Odcinek 21 już jest chociarz niezbyt ciekawy to i tak proszę o komentarze których jest malutko

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce
Administrator
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 7369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:47, 11 Paź 2008    Temat postu:

Odcinek 22 napisany ja idę spać pa :*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.teeleenowele.fora.pl Strona Główna -> Nasze telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gRed v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin